Forum Millkowo. Strona Główna
 
Rejestracja
 
Forum Millkowo. Strona Główna FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
 
bioj

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Millkowo. Strona Główna -> Wolne forum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aaa4
wyrób czekoladopodobny



Dołączył: 30 Mar 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:13, 31 Sie 2017    Temat postu: bioj

Pare dni pozniej spotkalam tez na dworcu Stelle, kumpelke Babsi, ktora wtedy byla razem z nia na gigancie i nawet wczesniej od niej zaczela z hera. Usciski, buzi, niesamowita radosc. Oczywiscie Stella przez ten czas tez juz zdazyla wejsc w ciag. Jej nie szlo tak dobrze jak Babsi. Przeciez dwa lata temu jej ojciec zginal w czasie pozaru mieszkania, mama razem ze swoim wloskim galopantem otworzyla knajpe i rozpila sie. Stella ciagle podprowadzala z knajpy forse na towar. Kiedy raz podwedzila facetowi mamy piec dych prosto z portfela, wszystko sie wydalo. Nie miala teraz odwagi wrocic do domu i znowu byla na gigancie.

Na gorze, w barku, rozmowa od razu automatycznie zeszla na klientow. Na poczatek Stella oswiecila mnie co do swojej najlepszej kumpelki, Babsi. No wiec z nia juz kompletnie zle. Ten jej Heinz to fatalny facet. Parszywy, stary, zapocony typ, ktoremu Babsi normalnie daje sie dymac.

Stella powiedziala: - Dla mnie to juz dno. Dymac sie z takim. W ogole dymac sie z klientem. To juz od razu mozna zaczac z kasztanami. Od czasu do czasu jakas minetka, okay. Ale dymac sie, to juz dno.

Bylam wtedy autentycznie wstrzasnieta, do czego ta Babsi doszla. Nie moglam sie jeszcze wtedy domyslic, czemu Stella mi to wszystko opowiada. Dopiero potem dowiedzialam sie od Babsi, ze ten Heinz byl najpierw stalym klientem Stelli. Stad Stella tak dokladnie wiedziala, czego on zada za trzy cwiartki. Pozniej mialam to zreszta sprawdzic na wlasnej skorze.

Potem, jeszcze w barku, Stella powiedziala mi, ze dla niej to juz dno, chodzic na zarobek na ten dworzec: Przeciez tu sa normalnie same najgorsze zdziry. i laza kasztany. Ona by tam nie zniosla, zeby te smierdziele ja tak bez przerwy zaczepialy.

Stella zajmowala sie tymi z samochodow, na Kurfurstenstrasse. Chodzily tam prawie same narkomanki, przede wszystkim trzynaste - i czternastolatki. Piekielnie balam sie tego interesu, gdzie czlowiek wlasciwie nie wie, do czyjego wozu wsiada. Powiedzialam: - Ten biznes z samochodziarzami to kompletne dno. Przeciez oni daja po dwadziescia marek. Dwoch klientow za dzialke, wzyciu by mi sie nie chcialo.

W koncu prawie cala godzine sie klocilysmy, co jest bardziej denne, puszczac sie na dworcu Zoo, czy na Kurfurstenstrasse. Przy okazji doszlysmy zgodnie do wniosku, ze Babsi to juz ostatnie dno, jak daje sie rypac temu facetowi.

Nasze spotkanie zaczelo sie wiec sporem o honor. Przez nastepne miesiace prowadzilysmy go zreszta wszystkie trzy prawie codziennie. Za kazdym razem chodzilo o to, ktora z nas najglebiej siedzi juz w tym syfie. Kazda chciala udowodnic pozostalym, ze wcale nie jest z nia jeszcze tak najgorzej. Jak bylysmy we dwie, to mowilysmy zle o trzeciej.

Oczywiscie idealnie bylo, jak sobie czlowiek radzil bez klientow. Pierwszego dnia, jak sie spotkalysmy, wmawialysmy sobie nawzajem ze Stella, ze damy sobie rade i bez klientow. Chcialysmy kombinowac forse kradnac i kolujac od ludzi. Stella znala cala kupe grepsow.

Od razu poszlysmy do Kadewe, znaczy Kaufhaus des Westens, zeby wyprobowac jeden taki supergreps. Robi sie go w damskich kiblach. Trzeba poczekac, az pare bab wlezie do kabin. Przewaznie kazda wiesza torebke od srodka na klamce. Jak sie wyplacza z tych swoich gorsetow i siada na kiblu, trzeba blyskawicznie nacisnac kazda klamke. Torebki spadaja na [link widoczny dla zalogowanych]
ziemie i latwo je wyciagnac przez szeroka szpare pod drzwiami. Oczywiscie zaden babsztyl nie wyskoczy z golym tylkiem. Zanim sie wbija z powrotem w lachy, nie ma po nas sladu.

No wiec kikowalysmy w damskiej toalecie tego Kadewe. Ale za kazdym razem, jak Stella mowila, ze teraz mozna, ja dostawalam cykora. A Stella nie chciala sama. Zreszta potrzebne sa cztery rece, zeby wystarczajaco [link widoczny dla zalogowanych]
szybko sprzatnac wszystkie torby. No wiec nici z wielkiej forsy z babskiego kibla. Nigdy nie mialam nerwow do kradziezy, a teraz bylo z nimi coraz gorzej.

Po kilku dalszych niepowodzeniach w kradziezy i kolowaniu forsy,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Millkowo. Strona Główna -> Wolne forum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 
 
Regulamin